Skip to main content

Kiedy myślimy o zakupie samochodu używanego, bardzo często motywuje nas korzystna cena oraz możliwość posiadania auta, które wcześniej mogło być poza naszym zasięgiem. Niższa cena w porównaniu z nowym autem jest kusząca, ale przynosi ze sobą pewne ryzyko a taki zakup nie jest pozbawiony pułapek. Głównym wyzwaniem jest brak pełnej wiedzy na temat historii pojazdu. Jakie były wcześniejsze awarie, czy wszystkie naprawy zostały przeprowadzone profesjonalnie? Auto mogło ulec wypadkom, czy też ma ukryte wady, które wyjdą na jaw dopiero po pewnym czasie eksploatacji.

Niewłaściwie utrzymany samochód używany może stać się źródłem nieoczekiwanych kosztów. Pojawią się nagłe awarie wymagające drogich napraw. Dlatego wielu nabywców aut używanych zastanawia się, jak zabezpieczyć się przed takimi sytuacjami.

Na co zwrócić uwagę kupując auto w komisie?

Zakup samochodu w komisie może być atrakcyjnym rozwiązaniem, ale warto pamiętać o pewnych aspektach, by nie paść ofiarą nieuczciwego sprzedawcy. Oto kilka kluczowych kwestii:

BAZA CEPIK1. Dokumentacja pojazdu i VIN: Upewnij się, że dostajesz pełen zestaw dokumentów samochodu, w tym książkę serwisową, która może świadczyć o regularnym serwisowaniu auta. Wprowadź numer VIN samochodu do bazy CEPIK https://historiapojazdu.gov.pl/ aby sprawdzić historię auta, czy nie było ono kradzione, czy nie uczestniczyło w poważnych wypadkach.

2. Stan wizualny: Uważnie przyjrzyj się karoserii. Jeśli zauważysz różnice w odcieniach lakieru lub inne nieścisłości, mogą one wskazywać na niedawne naprawy. Warto zabrać ze sobą miernik lakieru. Jeśli nie masz go rozważ zakup. Koszt nabycia jest niewielki (średnia cena to 350zł) w porównaniu z późniejszym kosztem napraw.

3. Sprawdzenie podwozia: Jeżeli to możliwe, podnieś auto na podnośniku lub wjedź na kanał. Szukaj śladów korozji, nieszczelności (wycieków olejów i płynów), dziur w wydechu oraz uszkodzeń podwozia.

4. Jazda próbna: Przed zakupem zawsze warto przejechać się samochodem, by sprawdzić jego zachowanie w ruchu i ewentualne niepokojące odgłosy. Wyłącz radio i inne odtwarzacze mp3, nie kupujesz głośnika na kółkach, ale wsłuchaj się w dźwięki samochodu. Jak zmienia biegi, czy nie wydaje dziwnych odgłosów przy hamowaniu, itp.

5. Sprawdź stan licznika: Jeśli licznik przebiegu wydaje się podejrzanie niski w stosunku do wieku samochodu, warto być czujnym – może to świadczyć o jego cofaniu. Jeśli kupujesz samochód od osoby prywatnej to średnioroczny przebieg to ok. 15.000km dla samochodu osobowego, a w przypadku firm to ok. 30.000km. Samochody sprawdzone z zagranicy, często robią znacznie większe przebiegi więc 10-o letnie aut z Niemiec z przebiegiem 145.000km powinno wzbudzić twoje podejrzenie.

6. Systemy elektroniczne: Współczesne samochody są pełne elektroniki. Sprawdź, czy wszystkie systemy (nawigacja, klimatyzacja, radio, podgrzewane siedzenia itp.) działają prawidłowo.

7. Opony: Zwróć uwagę na stan opon – ich zużycie, ewentualne pęknięcia czy deformacje. Nierównomiernie zużyte opony mogą świadczyć o problemach z zawieszeniem lub geometrią kół.

8. Pochodzenie pojazdu i zapach jego wnętrza: Zapytaj o pochodzenie samochodu. Importowane auta, zwłaszcza z krajów, gdzie panują trudne warunki atmosferyczne, mogą być bardziej narażone na korozję. Wąchanie wnętrza auta może wydawać się dziwne, ale intensywny zapach pleśni (lub odświeżacza powierza, żeby go zamaskować) może wskazywać na zalanie samochodu lub problemy z wilgotnością.

9. Nie daj się naciskać: Jeżeli sprzedawca próbuje Cię przekonać do szybkiego zakupu, bo jest to taka okazja, że „Niemiec płakał jak sprzedawał” lub unika precyzyjnych odpowiedzi na Twoje pytania, być może ma coś do ukrycia. Jeśli sprzedawca opisuje pewne cechy samochodu, a one nie są zgodne z rzeczywistością podczas oględzin, warto rozważyć zakup gdzie indziej.

10. Sprawdzenie przez specjalistę: Jeśli nie jesteś pewien stanu pojazdu, warto zwrócić się do niezależnego mechanika (szwagier nie zawsze jest specjalistą), który dokładnie oceni stan techniczny auta. Takiego możesz znaleźć kontaktując się np. z DEKRĄ.

Pamiętaj, że choć wielu dealerów działa uczciwie, zawsze istnieje ryzyko napotkania na oszustów. Dbaj o swoją ostrożność i bądź dobrze przygotowany, wydrukuj sobie powyższą listę i zrób z niej punkty kontrolne podczas zakupu auta.

Zakup samochodu używanego – wskazówki bonusowe

Kluczyki do samochodu

1. Sprawdź online: Możesz poszukać opinii na temat konkretnego modelu samochodu w internecie. Często użytkownicy na forach dla danej marki dzielą się swoimi doświadczeniami i wskazówkami, na co zwrócić uwagę przy danym modelu na np. Forum Citroena.

2. Ustal cenę z góry: Zanim podejmiesz decyzję o zakupie, ustal maksymalną kwotę, jaką jesteś w stanie zapłacić. Pomoże Ci to uniknąć nieprzemyślanych decyzji pod wpływem emocji.

3. Zabezpiecz swoje finanse i nerwy kupując przedłużoną gwarancję DEFEND Car Protect. W końcu lepiej być przygotowanym niż spotkać się z nieprzyjemnymi niespodziankami finansowymi w przyszłości. Sprawdź jakie części chroni wariant ADVANTAGE.

DEFEND Car Protect – zminimalizuj ryzyko

Niezależnie od tego, jak dokładne badanie przeprowadzimy przed zakupem, pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Niektóre usterki mogą pojawić się później, a niespodziewane naprawy mogą być bardzo kosztowne. Rozwiązaniem jest program DEFEND Car Protect. Program ten jest oferowany w Polsce oraz w siedmiu innych krajach europejskich, spełnia on wszystkie wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Dzięki niemu nabywcy mogą czuć się pewniej, wiedząc, że ewentualne problemy techniczne zostaną szybko i profesjonalnie rozwiązane. DEFEND Car Protect to nie tylko gwarancja spokoju ducha, ale również oszczędność dla kieszeni w dłuższej perspektywie, działa zarówno w Polsce jak i za granicą – w całej Europie (wraz z wyspami) z wyłączeniem Rosji.

Problem na drodze z autem

Zaletą programu DEFEND Car Protect jest też jego dostępność. Można go nabyć w wielu komisach samochodowych oraz u największych dealerów w kraju a teraz także online. Dzięki niemu możesz być pewien, że nie zostaniesz sam z kosztami niespodziewanej awarii. Zyskując zaufanie wielu klientów, program ten jest doskonałym rozwiązaniem dla tych, którzy chcą połączyć korzyści zakupu samochodu używanego z pewnością i spokojem ducha.

Przegląd najbardziej kosztownych napraw samochodowych, które pokrywa przedłużona gwarancja

W świecie motoryzacji nie ma nic gorszego niż niespodziewane awarie. Nawet najlepiej utrzymane auto może napotkać na drogie naprawy, szczególnie kiedy przejedzie 100 000 km. Samochody klasy VW Passat, Toyota Avensis czy Skoda Superb, mimo że są znane z niezawodności, nie są wolne od potencjalnych problemów. Dziś przyjrzymy się najbardziej kosztownym naprawom, które mogą wystąpić w tej klasie aut i dowiemy się, jak przedłużona gwarancja, tak jak DEFEND Car Protect, może je pokryć.

Serwis Samochodowy

1. Uszkodzenie turbosprężarki
Turbosprężarka, jest to kluczowy komponent wspomagający silnik w generowaniu większej mocy. Jej uszkodzenie może być kosztowne. Ważne jest jednak podkreślenie, że regularne serwisowanie i stosowanie odpowiedniej jakości oleju silnikowego mogą przedłużyć żywotność turbosprężarki. Usterki turbosprężarki często są wynikiem zaniechań w utrzymaniu, a nie konkretnego problemu z modelem czy marką samochodu. W samochodach z silnikiem diesla turbosprężarka pełni kluczową rolę. Jej uszkodzenie może prowadzić do spadku mocy silnika i nadmiernego dymienia. Naprawa lub wymiana turbosprężarki może kosztować nawet kilka tysięcy złotych (lub bez kosztowo w wariancie ADVANTAGE).

2. Skrzynia biegów automatyczna
Automatyczne skrzynie biegów, choć wygodne, są bardziej skomplikowane niż manualne. Naprawa czy wymiana skrzyni biegów może kosztować fortunę. Dlatego warto zainwestować w przedłużoną gwarancję, która pokryje takie ewentualne koszty. Pamiętaj jednak, że regularna wymiana płynu skrzyni biegów oraz unikanie nadmiernego obciążania pojazdu (jak holowanie ciężkiej przyczepki) może pomóc w zapobieganiu takim problemom.

3. Wtryskiwacze paliwa
Są one niezbędne do dostarczania paliwa do silnika. Ich awaria może prowadzić do poważnych problemów z funkcjonowaniem silnika. Uszkodzenie wtryskiwaczy może być wynikiem stosowania niskiej jakości paliwa. Regularne korzystanie z wysokiej jakości paliwa oraz dodatków czyszczących może pomóc w zapobieganiu problemom z wtryskiwaczami. Uszkodzenie wtryskiwaczy w silniku diesla może prowadzić do nieprawidłowego spalania i osłabienia mocy silnika. W zależności od modelu i specyfikacji, naprawa może kosztować od 1000 do 4000zł.

4. Moduł sterowania silnika (ECU)
Moduł sterowania silnika (ECU) jest mózgiem Twojego samochodu. Kontroluje wszystkie kluczowe funkcje silnika i inne systemy. Chociaż sam ECU rzadko ulega awarii, warto wiedzieć, że częstszą przyczyną problemów są czujniki lub okablowanie dostarczające do ECU sygnały.  Jeśli ECU ulegnie uszkodzeniu, wymiana może być bardzo kosztowna, sięgając nawet 5000zł.

5. Układ chłodzenia
Kiedy Twój samochód przegrzewa się, może to wskazywać na problemy z układem chłodzenia. Naprawa może być droga, ale możesz jej uniknąć dbając o regularną kontrolę poziomu płynu chłodniczego oraz jego jakości. Nieszczelności czy awarie w układzie chłodzenia mogą prowadzić do przegrzewania się silnika. Wymiana chłodnicy czy pompy wody to koszty rzędu kilku tysięcy złotych.

Zabezpiecz się przed niespodziewanymi wydatkami
Przedłużona gwarancja, DEFEND Car Protect, oferuje pokrycie kosztów naprawy lub wymiany uszkodzonych części (zgodnie z wybranym wariantem). Gwarancja taka stanowi idealne rozwiązanie dla właścicieli samochodów, którzy chcą uniknąć niespodziewanych wydatków na naprawy.

Podsumowanie

Posiadanie samochodu przynosi poczucie niezależności i ułatwia codzienne życie. Jednak żaden samochód nie jest wolny od ryzyka awarii, zwłaszcza gdy zbliża się do większych przebiegów. Chociaż regularna konserwacja może zapobiegać wielu problemom, niespodziewane naprawy mogą nadal wystąpić. Tu właśnie z pomocą przychodzi przedłużona gwarancja DEFEND Car Protect. Pokrywając koszty najdroższych napraw, gwarantuje, że nie zostaniesz obciążony dużą fakturą i będziesz mógł nadal cieszyć się komfortem i wygodą swojego pojazdu.

Top 10 modeli, których lepiej unikać!

Specjaliści z redakcji motoryzacyjnej onet.pl opracowali listę 50 modeli na które szczególnie warto zwrócić uwagę. Poniżej prezentujemy Top 10, a z pełną listą możecie zapoznać się tu.

Numer 1: BMW serii 5 E60/61 (2003-10)

Główne problemy: Awaryjność sterowników, problemy z silnikami diesla.
Potencjalny koszt napraw: Od 5 000 do 15 000 zł.

DEFEND Technical Control

Zwycięzca niechlubnego rankingu! BMW serii 5 typoszeregów E60 (sedan) i E61 (kombi) to samochód, w którym liczba potencjalnych (i drogich!) awarii jest naprawdę duża, a ich spektrum bardzo szerokie. Przede wszystkim opisywana “piątka” była jak na swoje czasy bardzo nowoczesnym i skomplikowanym samochodem. Zresztą do dziś warto serwisować ją u mechanika, który zna się na autach BMW. Przednia część nadwozia jest wykonana z aluminium, a do łączenia wielu elementów użyto specjalnego kleju. Na pokładzie znajdziecie wiele nowoczesnych rozwiązań, obsługiwanych przez dziesiątki sterowników, które się psują. Do tego 2-litrowy diesel to tykająca bomba – dotyczy to i wcześniejszej wersji M47 (np. pękały wały korbowe), i późniejszej N47 (m.in. nietrwały rozrząd, układ wtryskowy). Problemowe i drogie w naprawach okazują się również benzyniaki – np. M54 (2.2, 2.5, 3.0 R6) biorą olej, wersje N53 i N54 z bezpośrednim wtryskiem zmagają się z nagarem na zaworach ssących, usterkami wtryskiwaczy i pomp HPFP, niezbyt trwałe są też „V8-ki”. Do tego dochodzą awarie układu kierowniczego, szyberdachu, automatycznej skrzyni biegów, usterki kompresorów i czujników w wersji z pneumatyką, problemy z wiązką elektryczną, skrzynką rozdzielczą napędu xDrive, zawieszenia… – w sumie potencjalne awarie można by wymieniać i wymieniać, i wymieniać.

Numer 2: Audi A4 II (2000-08)

Główne problemy: Problemy z dieslami 2.5 TDI i 2.0 TDI, awaryjność skrzyni Multitronic.
Potencjalny koszt napraw: Od 3 000 do 10 000 zł.

Drugie miejsce dla Audi A4 II (B6 i B7), bo choć owszem, są wersje godne uwagi, to jednak znakomitą większość rynkowej oferty stanowią awaryjne odmiany, które mogą narazić was na poważne wydatki. Zaliczamy do nich diesle 2.5 TDI (w autach z początkowych lat produkcji) i 2.0 TDI z PD (po liftingu), szczególnie gdy są łączone z bezstopniową skrzynią Multitronic. W przypadku większego motoru awarie i koszty ich usunięcia są takie same, jak w opisanym również Audi Allroadzie, a jeśli chodzi o mniejszy – jak Passata V B6. Naprawy skrzyni Multitronic w najlepszym razie kosztują kilka tysięcy złotych, a w najgorszym – nawet kilkanaście. Zastrzeżenia mamy też do trwałości zawieszenia i elektroniki. Bez wątpienia wspomniane wersje są ryzykowne i niewarte tak dużych pieniędzy, których chcą za nie handlarze.

Numer 3: Porsche Cayenne I (2002-10)

Główne problemy: Wysokie koszty eksploatacji, ryzykowne wersje z silnikiem V8.
Potencjalny koszt napraw: Od 25 000 zł.

To auto jako nowe potrafiło kosztować 600 tys. zł. Dziś można je kupić kilkanaście razy taniej. To kusząca propozycja, ale zakup tego auta musi być przemyślany. I nie chodzi tylko o wysokie koszty eksploatacji (ubezpieczenie, spalanie, serwis), które są liczone w tysiącach złotych, lecz o potencjalne typowe awarie, na których usunięcie często trzeba przeznaczyć dziesiątki tysięcy złotych! Dotyczy to szczególnie ryzykownych wersji, do których zaliczamy motor V8 – najpierw o poj. 4,5 l, a po liftingu 4,8 l. Silnik ten ma tendencję do zacierania się – najczęstsze objawy to stuki w okolicach 4. rzędu cylindrów (są one najgorzej chłodzone). Konieczny jest generalny remont, połączony z poprawą układu chłodzenia i smarowania (koszt poza ASO: 20-25 tys. zł). Do tego dochodzą niedomagania elektroniki, problemy z układem napędowym oraz zawieszeniem. Pamiętajcie, że te auta mają już swoje lata i spore przebiegi za sobą.

Numer 4: Renault Laguna II (2000-07)

Główne problemy: Awaryjność diesla 1.9 dCi, problemy z elektroniką.
Potencjalny koszt napraw: Od 2 000 do 7 000 zł.

Do tego auta przylgnęło określenie „królowa polskich lawet”. I nie jest to dziełem przypadku, gdyż egzemplarze z początku produkcji okazały się niedopracowane i awaryjne. Dotyczy to szczególnie diesla 1.9 dCi. Zaczęło się od usterkowych turbin, które często wytrzymywały tylko 20-30 tys. km, a brak reakcji właściciela na problem kończył się zwykle zassaniem oleju przez turbo i rozbieganiem jednostki, co prowadziło do jej zniszczenia. Za destrukcję tego silnika często odpowiadają również zatarte panewki. Ponadto szwankują: układ wtryskowy, „dwumas” oraz elektryczny osprzęt jednostki. Także elektronika pokładowa często płata figle. Zresztą dziś może wystąpić naprawdę wiele problemów. Na pocieszenie: dobre jest zabezpieczenie przed rdzą, naprawy nie są przesadnie drogie, trwałość auta poprawiono przy okazji modernizacji (2005 r.).

Numer 5: BMW serii 7 E65 (2001-09)

Główne problemy: Niedopracowana elektronika, kosztowne naprawy silników.
Potencjalny koszt napraw: Od 6 000 do 20 000 zł.

Nie bez powodu niemieccy handlarze najchętniej sprzedają serie 7 E65 na wschód i oddają te auta za naprawdę małe pieniądze! Po prostu z doświadczenia wiedzą, że to samochód usterkowy, problematyczny i nieprzewidywalny w eksploatacji. Nie chcą więc ponosić żadnych ewentualnych kosztów napraw (np. z racji rękojmi) czy też ciągać się po sądach z krajanami. Szczególnie niedopracowane są egzemplarze z początkowych lat produkcji. Z racji rozbudowanej i niestabilnie pracującej elektroniki w tym aucie z dnia na dzień może wszystko przestać działać – od elektroniki pokładowej po silnik i skrzynię biegów. Zresztą nawet mechanika w tych samochodach bywa zawodna, tym bardziej że większość „siódemek” E65 pokonała już 300-400 tys. km. Szczególnie ryzykowny jest obecnie turbodiesel 4.0 V8, którego naprawy są bardzo kosztowne. Zresztą jak całego auta!

Numer 6: Mercedes ML I (1997-2005)

Główne problemy: Korozja, problemy z silnikiem V8 i skrzynią biegów.
Potencjalny koszt napraw: Od 4 000 do 12 000 zł.

W teorii zakup ML-a to okazja – jest tani, ma pojemne wnętrze oraz stały napęd 4×4. W praktyce ten Mercedes to pułapka! Auto gnije na potęgę, wnętrze często jest powycierane i rozklekotane, a koszt niektórych napraw może przewyższyć wartość samochodu. Szczególnie ryzykowne są wersje z 4-litrowym turbodieslem V8. Nie dość, że silnik nie grzeszy trwałością (m.in. kłopoty z układem paliwowym), to na dodatek duży moment (560 Nm) szybko uszkadza skrzynie biegów (naprawa jest droga i przeważnie wystarcza na ok. 100 tys. km). Oprócz tego niedomaga zawieszenie, często figle płata również elektronika.

Numer 7: Volkswagen Passat V B6 (2005-10)

Główne problemy: Korozja, awaryjność silników diesla.
Potencjalny koszt napraw: Od 3 000 do 9 000 zł.

Passat w „tedeiku” – to hasło do dziś działa na zmysły wielu Polaków. Niestety, często kończy się to niezbyt dobrze dla potencjalnych nabywców, gdyż model ten ma kilka poważnych skaz na honorze. Korozja na klapie bagażnika (kombi), krawędziach drzwi i nadkolach, usterki modułu blokady kierownicy, sterowania klimą, elektrycznego hamulca postojowego, ksenonów i modułu komfortu to tylko niektóre awarie nękające Passata V. Do tego dochodzą problemy z napędem. Największe ryzyko wiąże się z „B6-ką” wyposażoną w 2-litrowego diesla z pompowtryskiwaczami, współpracującego ze skrzynią DSG. Na rynku spotkacie dwie odmiany tego motoru i niestety, obie bywają zawodne. W silniku 16V pękają głowice, a w 8V – osiadają. Finał prawie zawsze był taki sam – konieczność naprawy lub wymiany głowicy. Jednostki te nękają także kłopoty z napędem pompy oleju (ryzyko zatarcia!), pompowtryskiwaczami (VW ogłosił akcję naprawczą), turbosprężarkami oraz kołami dwumasowymi. Kosztowne w naprawie są też skrzynie DSG, w których np. zawodzi mechatronika. Także nowsze jednostki (benzyniaki TSI i diesle TDI z CR) borykają się z poważnymi awariami. Do zakupu Passata B6 podchodźcie z dużą rezerwą!

Numer 8: Mercedes klasy E W211 (2002-09)

Główne problemy: Rdza, awarie pompy SBC i zawieszenia.
Potencjalny koszt napraw: Od 5 000 do 15 000 zł.

Pierwsze oznaki oszczędności były widoczne w popularnym „okularniku” W210 (większość tych aut zżarła już korozja!), a w następcy – W211 – oprócz rdzy doszły jeszcze problemy z mechaniką i elektroniką. Szczególnie dotyczy to wersji sprzed liftingu (2005 r.), w której awarie pompy SBC, automatycznych skrzyń biegów, pneumatycznego zawieszenia czy osprzętu elektrycznego są na porządku dziennym. Kumulacją problemów są awarie diesli, które na tle starych konstrukcji, np. z W124, nie grzeszą trwałością, a do tego ich naprawy są bardzo drogie. Generalnie dziś to już auto skarbonka.

Numer 9: Audi Allroad Quattro (2000-05)

Główne problemy: Kłopoty z dieslem 2.5 TDI, awaryjność zawieszenia.
Potencjalny koszt napraw: Od 4 000 do 10 000 zł.

Ten samochód dość szybko zaczął sprawiać problemy. Najpierw na jaw wyszły kłopoty z cieszącym się ogromną popularnością dieslem 2.5 TDI. Po pokonaniu 100-150 tys. km zużywały się wałki rozrządu, psuła się pompa wtryskowa, niedomagał napęd pompy oleju, co prowadziło nawet do zatarcia silnika. Co gorsza, usunięcie powyższych awarii dziś jest liczone w tysiącach złotych. Owszem, silnik ten sukcesywnie modernizowano, ale dopiero pod koniec produkcji auta zaradzono większości kłopotów. Oprócz awarii silnika szwankuje pneumatyczne zawieszenie, w układzie kierowniczym często goszczą luzy, niedomaga elektronika. Droga jest też obsługa modelu.

Numer 10: Mazda 6 I (2002-07)

Główne problemy: Korozja, ryzykowny diesel 2.0.
Potencjalny koszt napraw: Od 2 000 do 6 000 zł.

Początkowo „szóstce” nie szczędzono pochwał za styl, dobre wykonanie i niezłe prowadzenie. Niestety, już po kilku latach korozja zżerała tylne nadkola, a nieco później w zastraszającym tempie atakowała podwozie. Dziś o auto bez rdzy bardzo trudno, a jedyne, na co można liczyć, to zapobiegliwość poprzedniego właściciela i wykonanie solidnego zabezpieczenia przed rdzą we własnym zakresie. Drugie źródło drogich awarii to diesel 2.0, który ma kilka poważnych wad – dochodzi nawet do zatarcia silnika. Dziś to ryzykowny model!

Podsumowanie

W kontekście zaprezentowanej listy, przedłużona gwarancja mogłaby być szczególnie korzystna dla osób zainteresowanych zakupem samochodów, które znalazły się w tym rankingu. Obejmuje ona m.in. naprawy lub wymiany kosztownych komponentów, takich jak turbosprężarka, skrzynia biegów czy układ wtryskowy. Nie tylko zwiększa to pewność i spokój ducha właściciela, ale także podnosi wartość rezydualną samochodu, co jest istotne w kontekście ewentualnej przyszłej odsprzedaży.

Ostateczna decyzja o zakupie używanego samochodu zawsze będzie obarczona pewnym ryzykiem. Jednak odpowiednie środki ostrożności, w tym zakup przedłużonej gwarancji, mogą znacząco je zminimalizować.

Jeżeli interesuje Państwa oferta przedłużonej gwarancji DEFEND Car Protect, serdecznie zapraszamy do kontaktu z nami.

Zakup Kontrolowany – obejrzyj

Menedżer z wieloletnim doświadczeniem w branży ubezpieczeniowo-finansowej, w obszarach związanych z tworzeniem produktów ubezpieczeniowych. Od wielu lat reprezentuję firmę DEFEND Insurance w PL i regionie CEE.
Tomasz Oszczepalski